CZYM  WSPOMÓC  UCZĄCE  SIĘ  DZIECI

CZAS DO SZKOŁY !

Wrzesień to miesiąc, w którym rozpoczyna się nowy rok szkolny. Zarówno dla dzieci, jak i rodziców to czas, kiedy podekscytowanie można zobaczyć gołym okiem.

Dzieci znowu będą musiały wstawać wcześnie rano, starać się o jak najlepsze wyniki, a to dla większości naszych pociech może okazać się zbyt wyczerpującym zadaniem.

Szczególnie odnosi się to do maluchów, które po raz pierwszy w życiu pójdą do szkoły. Ich organizmy nie są jeszcze na tyle silne, by poradzić sobie w odpowiedni sposób z kilkugodzinnym wysiłkiem umysłowym i fizycznym. W pierwszych miesiącach szkoły dzieci uczą się, jak radzić sobie w nowym otoczeniu, poznają nowych rówieśników, a także dowiadują się jak używać swoich książek i ołówków...

Zazwyczaj zajęcia szkolne dla najmłodszych trwają około czterech godzin, które są przerywane krótkimi przerwami. W tym czasie, dzieci przyjmują dużą porcję wiadomości. I chociaż nauczyciele starają się przekazać im te informacje w zabawny sposób, to w dalszym ciągu jest to dla nich nowy, ważny etap w życiu.

Z pewnością w pierwszych dniach szkoły rodzice zauważą, jak ich pociechy są zmęczone, bardziej blade na twarzy, płaczące z byle powodu, z trudem wstające rano. Większość z nich denerwuje się na myśl o kolejnym dniu w szkole. Dzieje się tak, ponieważ ilość wiadomości jest tak duża, że dzieci czują się przytłoczone i zmęczone. W szczególności widać to u tych dzieci, które są słabsze fizycznie niż ich rówieśnicy lub często chorowały w przedszkolu.

Dlatego też jednym z najważniejszych zadań, jakie stoją przed rodzicami, jest wsparcie swoich dzieci w przezwyciężaniu tego burzliwego okresu ich życia. Powinni oni zapewnić im odpowiednią ilość odpoczynku oraz dietę obfitującą we wszystkie niezbędne składniki odżywcze.

Rodzice nigdy nie powinni puszczać głodnych dzieci do szkoły. Przed wyjściem z domu powinny zatem zjeść śniadanie, ponieważ następny posiłek, jaki będą miały okazję zjeść w szkole, będzie około godziny 10.00. Kiedy dzieci są głodne, nie potrafią się odpowiednio skupić, ich uwaga jest rozproszona. Skutkuje to gorszymi wynikami w nauce - i w ten oto sposób dzieci są jeszcze bardziej zestresowane.

Rodzice nie powinni zapominać także o rozwoju fizycznym swojego dziecka, czyli o gimnastyce. Regularne ćwiczenia są niezbędne do rozwoju zdrowych kości, ścięgien, płuc i układu krążenia.

Ćwiczenia mają również istotny wpływ na ich metabolizm, bystrość i świeżość umysłu. Zatem, nasze małe pociechy potrzebują spędzać na podwórku około 1 lub 2 godzin dziennie. Jeśli zajdzie konieczność, po zakończeniu zajęć w szkole, warto wysiąść z naszym dzieckiem przystanek wcześniej od domu i dalej przebyć tę odległość pieszo. W czasie tego spaceru można porozmawiać z dziećmi, jak minął im dzień w szkole, co robiły, itp. Dzieci z pewnością docenią ten wspólnie spędzony czas.

W czasie weekendu, warto również wybrać się z dziećmi na dłuższe przejażdżki rowerowe lub spacery.

Zwróćcie szczególną uwagę na zdrowie Waszych dzieci! Niedobór substancji odżywczych lub brak ćwiczeń prowadzą do różnych dolegliwości i chorób.

Na szczęście, obecnie są już powszechnie dostępne preparaty witaminowo-mineralne, wytwarzane z naturalnych źródeł. Produkty te mogą uzupełnić ubogą w składniki odżywcze dietę, którą większość z nas stosuje.

Jest tajemnicą poliszynela, że zapotrzebowanie na witaminy różni się, w zależności od wieku. Dlatego też wraz z rozwojem naszych dzieci, powinniśmy uwzględnić ich potrzeby żywieniowe. Oznacza to, że najmłodsi potrzebują przede wszystkim tych witamin, które są nieodzowne dla prawidłowego rozwoju ich układu kostnego oraz immunologicznego. Produkt naturalny, który zapewni odpowiednią podaż tych witamin to Lion Kids + Vitamin D - nowość z oferty CaliVita® International.

Młodzież pomiędzy 14 a 18-stym rokiem życia, powinna kontynuować uzupełnianie niezbędnych substancji odżywczych preparatem Full Spectrum, w skład którego wchodzi prawie 30 różnych witamin i składników mineralnych. Produkt ten z pewnością zaspokoi rosnące potrzeby witaminowe nastolatków.

Z drugiej strony, okres liceum i studiów, to czas, kiedy młodzi ludzie potrzebują czegoś więcej niż tylko witamin, aby osiągać dobre rezultaty. Uczniowie i studenci spędzają bowiem wiele godzin, czytając i ucząc się, a tym samym mniej śpią. Najlepszym sposobem, aby przezwyciężyć ten intensywny okres ich życia, jest przyjmowanie preparatu Energy & Menory. Znakomicie poprawia koncentrację i daje zastrzyk energii na cały dzień.

Inny ważny produkt -  Super Soya Lecithin 1200, czyli lecytyna - zwiększa aktywność pewnych mózgowych neuroprzekaźników, które przenoszą informacje z jednej komórki nerwowej do innej, tym samym pomaga zwalczać stres i utrzymać procesy myślowe na wyższych poziomach. Zawdzięczamy jej dobrą pamięć, odporność na stres i komfort psychiczny. Ma działanie lekko uspokajające. Spożyta z miodem poprawia funkcjonowanie mózgu. Jest świetnym środkiem tonizującym , ponadto zmiękcza stolec i zapobiega powstawaniu wzdęć. Okazała się równie skuteczna w leczeniu skurczów mięśni i drgań powiek, tzw. tików. Lecytyna jest pomocna dla osób czułych na zmiany pogody, daje zdrowy połysk włosom i zapobiega ich wypadaniu.

Ostatnio ogromne zainteresowanie budzą suplementy zawierające biologiczny tlen. Wśród nich, najbardziej skuteczny okazał się tlen stabilizowany, którego jakość nie zmienia się przez lata, nie wywołuje negatywnych skutków i nie generuje tworzenia się wolnych rodników. Jest nie tylko absolutnie bezpieczny, ale także łatwo wykorzystywany przez organizm. Zawiera 12000 cząsteczek tlenu na l milion części, czyli ponad 1000 razy więcej od ilości tlenu zawartego w wodzie z kranu (dla porównania, w przypadku wody z kranu wartość ta wynosi 5-7, podczas gdy w przypadku wody źródlanej 10-12). Stąd tez tlen stabilizowany jest prawdziwym mistrzem w swoim rodzaju:

• poprawia zaopatrzenie komórek w tlen, korzystnie wpływając na procesy przemiany materii, przyspiesza regeneracje i detoksykacje wątroby;
• dzięki właściwościom odtruwającym i oczyszczającym, przyczynia się do eliminacji bakterii takich jak Streptococcus, Staphylococcus (gronkowiec), Salmonella, Coli;
• sprzyja przyswajaniu i wykorzystaniu witamin, składników mineralnych, aminokwasów i ziół;
• łagodzi dolegliwości w przebiegu chorób sercowo-naczyniowych (np zawału serca, nadciśnienia tętniczego) oraz związanych z zaburzeniami oddychania,
• korzystnie wpływa na tlenową aktywność fizyczną, znacząco polepsza wydolność sportowców;
• zwiększając zaopatrzenie mózgu w tlen, pozytywnie oddziaływuje na procesy umysłowe.

Dotlenienie kory mózgowej intensywnie poprawia koncentrację i pamięć, a zatem osoby uczące się i przygotowujące do egzaminu mają wspaniały środek, by w krótkim czasie przyswoić znacznie więcej materiału niż inni bez doładowania tlenowego.

Już w wielu dużych miastach możesz od czasu do czasu wpaść do baru tlenowego i płacqc 50-80 PLN za seans, możesz pooddychać powietrzem sztucznie wzbogaconym w tlen, tylko po to, by z powrotem zanurzyć się w smog. Na szczęście istnieje bardziej skuteczny i ekonomiczny sposób, jakim jest koncentrat stabilizowanego tlenu, w postaci preparatu OXY MAX.

Stosowanie u dorosłej osoby 3 x dziennie po 20 kropli wystarcza na 40 dni kuracji. Tak więc, jej dzienny koszt przy wyżej podanej dawce nie przekracza 5 zł. dziennie ! Stosowany u dzieci i młodzieży w mniejszych dawkach (dawkowanie podane przy produkcie)  jest jeszcze mniejszym kosztem.

Tajemnicza moc polinezyjskiego owocu Noni to nieocenione wsparcie dla mechanizmów obronnych systemu immunologicznego człowieka. Jednym z ważniejszych, aktywnych składników jest damnacanthal, odpowiedzialny za najkorzystniejszy dla organizmu poziom komórek: limfocytów typu T i B, oraz fagocytów. Drugi ważny składnik Noni to kseronina, która poprawia funkcjonowanie systemu immunologicznego i - obok wielu innych właściwości, normalizuje funkcjonowanie komórek, zwiększa przyswajanie składników odżywczych, pobudza mechanizm przeciwzapalny organizmu - działając antyalergicznie. W efekcie owoc Noni łagodzi objawy alergiczne oraz zmniejsza ryzyko i częstotliwość pojawienia się tych objawów…

Organizm człowieka wyposażony jest w skomplikowany układ odpornościowy, który rozpoznaje, wychwytuje i niszczy obce substancje oraz drobnoustroje (bakterie, wirusy, grzyby), których obecność w obecność w organizmie może być szkodliwa.

Można wyróżnić dwa, powiązane ze sobą sposoby działania tego układu:

- zwalczanie niespecyficznych, przenikających do organizmu ciał obcych

- wytwarzanie specyficznych przeciwciała, skierowanych jedynie przeciw konkretnemu drobnoustrojowi lub ciału obcemu.

Organizm człowieka po pierwszym zetknięciu się zapamiętuje te substancje i przy ponownym kontakcie rozpoznaje je natychmiast. Stąd pierwsze zachorowanie skutkuje uzyskaniem odporności na daną chorobę. Zapewnia to ochronę przed następnym zachorowaniem na te samą chorobę. Ochrona taka trwa często przez całe życie.

Alergia wynika natomiast z silnej reakcji na dany czynnik. Istotą procesu alergicznego jest pomyłkowy alarm ze strony systemu immunologicznego organizmu. Prawidłowo funkcjonujący system immunologiczny, służący do rozpoznania i zniszczenia szkodliwych cząstek, jest w stanie odróżnić niegroźne dla organizmu molekuły od intruzów.Gdy układ odpornościowy niewłaściwie zinterpretuje dane substancje dostające się do organizmu, to rozpoczyna się reakcja alergiczna. Sierść zwierząt, domowy kurz, grzyby, pleśnie, wybrane produkty żywnościowe, substancje chemiczne, lekarstwa i pyłki kwiatowe są odpowiedzialne za to, że od wczesnej wiosny do października wiele milionów ludzi nie może obyć się bez chusteczki w ręku, ponieważ cały czas cieknie im z nosa,spojówki są nieustannie opuchnięte, a w niektórych przypadkach dochodzi nawet do deformacji rysów twarzy. Typowe objawy alergii to: swędzenie oczu, częste kichanie, suchy, męczący kaszel, uczucie duszności, spadek ciśnienia, pojawiające się mdłości, a nawet odruchy wymiotne.

Jesienne chłody

Jestem mamą czterech pociech w wieku od 4 do 15 lat. Mieszkamy w małej górskiej miejscowości, gdzie wszędzie jest daleko... do szkoły, sklepu, lekarza.

Jak w każdej rodzinie wrzesień jest miesiącem szczególnym - rozpoczyna się rok szkolny, dzieci mają więcej stresów i obowiązków, ale niestety rozpoczyna się również sezon na grypy i przeziębienia. Co roku jesień i zima była dla mnie okresem nieprzewidzianych wydatków, a nasze skromne . nanse rodzinne regularnie topniały w lokalnej aptece na kolejne syropy, pastylki od kaszlu i antybiotyki. Często też stosowałam domowe sposoby naszych babć, ale niestety, nie zawsze były skuteczne. Ponad rok temu całkiem przypadkiem w moich rękach znalazła się ulotka o produkcie VirAgo. Już pierwsze zdanie „Czy często nękają Was infekcje wirusowe, bakteryjne lub grzybicze?" było napisane jakby dla mojej wiecznie kichającej gromadki.

Pomyślałam - warto spróbować, a ponieważ zawiera składniki roślinne - nic złego nie powinno się chyba stać.

Kupiłam produkt VirAgo i zaczęłam stosować u trójki starszych dzieci, które codziennie muszą dotrzeć do szkoły leśną drogą, nie zważając na jesienne pluchy i chłody.

Początek listopada jeszcze nas postraszył katarem, który jednak trwał jakby krócej i nie był tak uciążliwy, potem przyszedł grudzień i styczeń - a choroby omijały moje dzieci. W marcu w szkole „szalała" jakaś infekcja, lekcje zostały odwołane, a moje dzieciaki znowu nie zachorowały. Przekonałam się, że to naprawdę działa. Powtórzyłam kurację drugi raz, a teraz rozpoczniemy ją po raz trzeci, gdy zbliżą się chłody jesienne. Kurację prowadzę przez 20 dni podając dzieciom, co drugi dzień, 2 razy po 1 tabletce.

Jestem bardzo zadowolona, że mogłam pomóc swoim dzieciom i szczerze polecam ten produkt wszystkim mamom, które mają chorowite pociechy.

 

Małgorzata K,
CaliNews